środa, 20 lipca 2011

Uczymy się

...od drugiego dnia pobytu w naszym domku ( pierwszy miał za zadanie rozluźnienie atmosfery i błogi sen po podróży), zaczęliśmy naukę.
W pierwszej kolejności wykorzystane zostały zachowania Cassie...i nauczyłam ją robić : HOP - wygląda prawie jak "poproś" - czyli stanie na tylnich łapkach,tyle, że z podskokiem :-)

Po nabyciu książki "51 sztuczek dla szczeniąt" nauczyłam małą:
- siad - na razie w wersji słownej ale widzę, że zaczyna reagować na pokazywanie dłonią,
- leżeć - generalnie wygląda najbardziej słodko...rozjeżdżają się Jej łapki i robi czasem swoiste "PLAŚ"
- turlaj - ma wybrany boczek, na który przekłada się najlepiej i widać, że sprawia Jej to sporo satysfakcji, szczególnie, że dalej leży :-)

...a właśnie uczymy się DOTKNIJ...fantastycznie leci z drugiego końca pokoju by dotknąć do ręki :-)

Miłe bardzo jest to, że Cassie bardzo lubi takie nasze zabawy. Nie zawsze towarzyszy temu smakołyk ( choć najczęściej go mam). Nie chcę Jej zarzucić ilością nowych poleceń więc na razie będziemy pracować nad tymi, które teraz poznała.

...szkoda, że nie mam kamerki bo z miłą chęcią pokazałabym jak przezabawnie to wszystko wygląda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz