czwartek, 18 kwietnia 2013

Kupię sobie małego puchatego pieska a gdy mi się znudzi....wywalę go !

...tak postanowiła i tak zrobiła wstrętna baba, która kupiła Majkiego z pseudhodowli bichonów. Piesek był malutki, puchaty i fajniutki więc było dobrze ale piesek rósł, a że skorupka nie mogła nasiąknąć żadnymi dobrymi wzorcami to i wyrosło z niego niezłe ziółko.

To mój najnowszy podopieczny:


Powiem szczerze, że ten wybór albo raczej ta decyzja była dość trudna. Z jednej strony bichon czyli takie oczko w głowie ale z drugiej - facet !
Dotąd panowała zasada, że przyjmujemy TYLKO DZIEWCZYNY!...ale od każdej zasady jest jakiś wyjątek. U nas takim właśnie jest Majki z Fundacji Azylu Pod Psim Aniołem


Trafił do  mnie w poniedziałkowy, bardzo późny wieczór. Początki były dość...hmmm nawet nie wiem jak to okreśić...dziwne. Moje największe zmartwienie dotyczyło ewentualnego znaczenia terenu...Wszak mam dwie dziewczyny i zapachy są wszędzie. Ku mojemu zdziwieniu ( bardzo miłemu) znaczenie odbyło się dwukrotnie i na szczęście niewielkim kosztem.


Majki jest facetem z charakterem. Bardzo źle znosi wszelkie zakazy. Co prawda już sporo się zmieniło w momencie gdy postawiłam sprawę jasno kto tu rządzi ale i tak jestem bacznie obserwowana.
Jak typowy facet bardzo broni swojego stada. Żaden mężczyzna nie może podchodzić w moim kierunku bo natychmiast Majki pokazuje ząbki i oznajmia swoje ogromne niezadowolenie.
Dla zobrazowania sytuacji powiem, że gdyby słuchać dźwięku warkotu nie widząc Majkiego możnaby przypuszczać, że do czynienia mamy z psem postury przynajmniej mastiffa tybetańskiego !


Chłopak jest młody, ma 1,5 roku i bardzo lubi się bawić. Przyjechał ze swoją zabawką - gumowym dinozaurem, którą bardzo lubi i ptrafi ją przynieść z sąsiedniego pokoju gdy się go o to poprosi...i to by było na tyle w kwestii umiejętności, komend.
Nie zna niczego. Nie dostawał żadnych smakołyków. Nie bardzo wiedział co się robi z gryzakami, z kiełbaską...widać natomiast, że zna ser żółty i jogurt...Ta dieta ma też swoje odbicie w budowie.


Majki jest okropnie chudy. Gdyby nie białe puchate kudełki ( słabej bardzo jakości) to na wierzchu miałby wszystkie kości :-(


Jest bardzo spragniony obecności człowieka. Po mieszkaniu chodzi za mną jak cień a tam gdzie nie może być razem...czeka aż się pojawię ponownie na horyzoncie.
Generalnie bardzo sympatyczny psiak. Wymaga sporo pracy ale wzamian za miłość uważa, że wszystko pojmie błyskawicznie i jest się w stanie nauczyć dobrych manier !

...dziś postaram się ogarnąć futro aby chłopak prezentował się trochę lepiej...ale bym klrzywdę zrobiła temu kto mu tak pysio opacholił!!!

10 komentarzy:

  1. Ty to potrafisz opowiadać historię - jak w amrykańskich filmach klasy B - mam nadzieję, że po amerykańsku się skończy happy endem, ułożony, sympatyczny psiak z charakterem przyniesie radość nowym właścicielom :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Majki to taki książkowy przykład psiaka, który skoro jest mały i puchaty to nie trzeba go wychowywać. Sam wie czego chce i jak ma swój cel uzyskać...tylko, że lata lecą i charakterek się wyrabia...Pojawiło się u baby dziecko więc brak wychowania zaczął przeszkadzać...i się go pozbyła :-( Mam nadzieję, że będzie z happy endem. Myślę, że sporo nauczy się od moich dziewczyn. Mam nadzieję...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ślicznie się bawi tym swoim dinozaurem. życzę,aby udało wam się wiele osiągnąc. Stadko się już pewnie w miarę dogadało,a jak było na początku, iedy on do was przyjechał? Jak dziewczyny na niego zareagowały, a jak on na nie?
    Pozdrawiamy, Tamara z Klarą.

    OdpowiedzUsuń
  4. witam,
    czy majki dalej poszukuje domu ???

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam,
    chciałam zapytać jak kawaler reaguje na dzieci? Myślę tu o dzieciach w wieku szkolnym?
    Pozdrawiam serdecznie,
    Małgorzata :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Majki jako bichon w stosunku do innych zwierząt zachowuje się bardzo ładnie. Mamy kontakt z innymi psami na podwórku i dla niego nie ma znaczenia czy to chłopiec czy dziewczynka...lubi wszystkich.

    Tak dalej poszukuje domu. W sprawach adopcji odsyłam do Fundacji Azylu Pod Psim Aniołem.

    Jeżeli dzieci to wyłącznie starsze - czyli w wieku szkolnym :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze, że psiak już w wieku 1,5 roku szuka normalnego domu. Ja mam bardzo podobnego pieska ze schroniska, ktoś wyrzucił go, gdy miał kilkanaście lat, wypadajace rzepki, kregosłup w ruinie, wszystkie zęby z przetokami ropnymi do kosci, raka jąder...Mieszka u mnie od roku, po gruntownym "remoncie" jakoś sobie żyje z innymi moimi staruszkami ze schronisk. Majki to taki mój Karmelek w dzieciństwie, nawet śpi tak samo, też uwielbia bułeczki(chociaż ich nie dostaje, chyba że z lekarstwem). Chciałabym czasem mieć takiego młodziutkiego pieska, co dzień patrzę na cierpienia moich psiaków, powyrzucanych w starości przez podłych ludzi. Mam nadzieję, że za dziesięć lat Majk nie trafi do mnie... Gdyby jednak...przyjęłabym go już dziś.
    Sądzę, że to nie jest czysty bichon, w pseudohodowlach krzyżują, jak popadnie, ciekawam, czy ta, z której psiak pochodzi, jeszcze egzystuje.

    OdpowiedzUsuń
  8. oj, czystym bichonem to on na pewno nie jest - moja Cassie jest rasowym bichonem :-)
    Majki jest pieszczotliwie nazywany rekinkiem :-) Ma mordkę jak rekin. Cofnięta dolna szczęka powoduje, że często wystają mu kły i pojawia się charakterystyczny rekini "uśmiech" :-) Na pewno bichonowy ma ogon i pozycje a także serce dla wszystkich innych zwierząt :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam juz trzy koty (byle bezdomniaki) i jednego psa (sunie, najukochansza w swiecie, schroniskowa), mam tez mieszkanie na parterze z niewielkim ogrodkiem (ok 50m kw), gdyby co to i nastepny bezdomniak zmiescilby sie:)) A wiec gdyby co, prosze o kontakt, podejrzewam, ze z kotami i moja psia niezle bawiliby sie, a sasiedzi mieliby jeszcze wiekszy "teatr", bo moje zwierzeta niezle na ogrodku rozrabiaja, a jak one rozrabiaja to cale osiem pieter sasiadow patrzy i brawo bije:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. napisalam komntarz jako "anonimowy" , bo nie bylo innej możliwosci dla mnie, na Fb łatwo mnie znależć jestem Kamila Ciepielewska i prosze o wszelkie posty i ewentualne odpowiedzi na moj adres na Fb

      Usuń