Wystarczy zmiana ciśnienia, trochę mniej słońca i gotowe. Mój Mały Spaczu ciągle śpi...zmienia tylko miejscówkę od czasu do czasu albo wstaje zobaczyć czy zamierzam wyjść...i nie wrócić szybko - wtedy się przebudza i dość szybko odzyskuje koncentrację. Gdy tylko wracam na miejsce - jak kamień w wodę....śpi.
Jest niesamowita. Zważywszy na pozycje spania:
Od Cassie |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz