A taka była sytuacja:
- Ooooo, jaka rodzinka! - mówi osoba, która zobaczyła białą bandę.
A co to za rasa? to rodzina?
- To jest Pudel - pokazuję na Melę, to jest Bichon - pokazuję na Cassie, a to jest Biały Pies - pokazuję na Milusię :-) Bo Mila to według pseudohodowcy jest Maltańczyk ale obok Maltańczyka to jeszcze nie stała :D
Bardzo często są to psy po strasznych przejściach. Moja Mela mimo, że jest ze mną już prawie 5 lat to nadal pewnych traum się nie wyzbyła.
Milusia ma traum baaaardzo dużo.
Tak wyglądał sen w pierwszych godzinach po przyjeździe:
Po kilku dniach pobytu obserwuję następującą zmianę :
Różnica jest w jeszcze jednym punkcie...na ogonku ! MERDA WESOŁO :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz